Wczoraj wieczorem ratownicy GOPR musieli pomagać czterem osobom, które późnym popołudniem wybrały się na Śnieżkę. Bez odpowiedniego przygotowania...
Trzy osoby zostały sprowadzone w bezpieczne miejsce – sami nie byli w stanie wrócić. Jedna osoba doznała kontuzji kolana i musiała zostać zwieziona w specjalnych noszach.
Następnie wszyscy poszkodowani zostali ewakuowani do stacji ratunkowej w Karpaczu - relacjonują ratownicy. W 5-godzinnej akcji brało udział szcześciu ratowników.
Ratowani turyści nie mieli absolutnie podstawowego w górach ubioru ani wyposażenia. Nie mieli odpowiedniej odzieży i ubrań na zmianę, nie mieli latarek, raczków, ani nawet kijków trekkingowych. Nie mówiąc o nawigacji czy znajomości terenu.
Zima w górach to nie miejsce na improwizację - mówią ratownicy.
Przypominamy ratunkowy numer telefonu - 985.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz