Medalion ze Śnieżki wśród kości niemieckiego żołnierza

Przy zmarłym odnaleziono silnie skorodowany znak tożsamości, który jednak udało się odczytać. Okazało się, że pochowany został tam 25-letni żołnierz imieniem Ernst, który służył w zmotoryzowanej kompanii łączności Luftwaffe.

 - Niekiedy w badanych przez nas wojennych historiach pozostają znaki zapytania. Tak właśnie było w przypadku przeprowadzonych pracach sondażowo-ekshumacyjnych w Kaczorowie (niem. Ketschdorf) - informuje Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych "Pomost".

Ze źródeł wynikało, że w grobie pochowano 19 osób. Natrafiono na szczątki jednej i pamiątkowy medalion. Jakie rośliny mogą zasuszone w odnalezionym medalionie? Niektórzy widzą tam dzwonka karkonoskiego, jeszcze inni szarotkę alpejską, a nawet gnidosza sudeckiego. Nie wiadomo jednak dokładnie jakie to rośliny.

Za co został rozstrzelany?

Wiadomo natomiast, że przyczyną śmierci żołnierza, którego szczątki znaleziono w Kaczorowie, było rozstrzelanie. 

- Niestety nie znamy powodów wydania takiego wyroku. Być może zapadł on w wyniku odmowy wykonania rozkazu lub próby dezercji - informują historycy z pracowni Pomost.

Potwierdzeniem losów tego żołnierza są dwa pociski odnalezione w jego klatce piersiowej.

Istnieją bowiem źródła potwierdzające, że podczas II wojny światowej niemieccy dowódcy wydawali rozkazy nakazujące rozstrzeliwanie... własnych żołnierzy. W niektórych przypadkach było to stosowane jako kara za dezercję, tchórzostwo lub inne przewinienia wojskowe czy nieposłuszeństwo.

Historycy wskazują również, że również A. Hitler osobiście wydawał rozkazy nakazujące bezwzględną fizyczną eliminację określonych grup, w tym właśnie niemieckich żołnierzy tzw. rozstrzeliwania na polu. Odbywało się to pod pretekstem utrzymania brutalnej dyscypliny. Co dla wielu jest nie do pojęcia, to takie praktyki były elementem szerszej polityki terroru i represji stosowanej zarówno wobec przeciwników, jak i własnych oddziałów.

Miało być 19 grobów

Tymczasem lista poległych sporządzona dla Kaczorowa zawiera informację o 19 żołnierzach niemieckich pochowanych na dawnym cmentarzu ewangelickim. Poszukiwania Pomostu doprowadziły jedynie do jednego, wspomnianego na początku.

- Planujemy dalsze poszukiwania pozostałych 18 żołnierzy na cmentarzu w Kaczorowie - informuje Pomost.

Jeśli ktoś z Państwa posiada jakiekolwiek informacje dotyczące lokalizacji tych pochówków, Pomost (www.pomost.net.pl) będzie wdzięczny za ich przekazanie, mejlowo: [email protected], telefonicznie pod nr 601 469 494 lub poprzez profil organizacji na Facebooku.

Osoby posiadające informacje o niemieckich grobach wojennych z okresu II wojny światowej również proszone są o kontakt. Pracownia „Pomost” realizuje swoje zadania głównie na zlecenie polsko-niemieckiej Fundacji Pamięć oraz Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi. Działalność ta na terenie Polski podlega bezpośrednio Instytutowi Pamięci Narodowej.